Tu po kamieniach, z pracowną Arachną Kłóci ,się wietrzyk i rwie jej przędziwo; Tu cząbry smutne gór spalonych pachną; Tu wiatr obiegłszy górę ruin siwą, Napędza nasion kwiatów - a te puchy Chodzą i w grobie latają jak duchy.
Niesamowite wrażenie robi ta mgła wydobywająca się z czeluści. A architektura tych drewnianych kościółków i cerkwi dosłownie zauroczyła mnie. Pozdrawiam serdecznie:))
Niesamowite wrażenie robi ta mgła wydobywająca się z czeluści.
ReplyDeleteA architektura tych drewnianych kościółków i cerkwi dosłownie zauroczyła mnie.
Pozdrawiam serdecznie:))
:-)
ReplyDeleteOdważni, kroczący w nieznane! Piękne zdjęcia!
ReplyDelete